The song 'Fortnight' by Taylor Swift and Post Malone tells a story about strong feelings, complicated relationships, and secret wishes. It talks about love, betrayal, and wanting someone who doesn't feel the same. The word 'fortnight' shows short-lived happiness and guilty pleasures, leading to sadness. It shows how messy relationships can be and the results of hiding emotions. “I was supposed to be sent away / But they forgot to come and get me,” she kickstarts the song in the first verse with lines suggesting an admission to a hospital for people with mental illnesses. She goes in the verse admitting her lover is the reason why she is like this. In the chorus, she sings about their time in love and reflects on how he has now settled with someone else. “I took the miracle move-on drug, the effects were temporary / And I love you, it’s ruining my life,” on the second verse she details her struggles to forget about him and the negative effects of her failure. “Thought of callin’ ya, but you won’t pick up / ‘Nother fortnight lost in America,” Post Malone sings in the outro.
Ta wyprawa była dla nas przyjemnością
Kiedy z gór zeszliśmy w kwitnące doliny
Parobcy porzucili domy broń i stada
Obrońcy zginęli śmiercią bohaterską
Równaliśmy z ziemią winnice i zasiewy
Nasze ręce dymiły ludzką krwią i tłuszczem
I z całej krainy nie pozostał po nas
Kamień na kamieniu ani zdrowy człowiek
Widzieliśmy łupów naszych właściciela
Cały w strupach i wrzodach trwał w pogorzelisku
Tuż przed naszym najazdem stracił wszystkie dzieci
W gruzach domu przez piorun zburzonego w nocy
Nie znał chyba ten człowiek łaski swego Boga
Lecz wielbił Go nadal choć nieludzkim głosem
Staliśmy milcząc dobić ktoś go chciał z litości
Ale stracił śmiałość wobec takiej wiary
"Gdy zgwałcili mi żonę - sławię słodycz jej ciała
Braci synów już nie ma - ja wciąż z nimi rozmawiam
Roztrzaskali domostwo - ja kamienie całuję
Zawlekli mnie na śmietnik - w słońce się wpatruję
Zmiażdżyli mi podbrzusze - miłość nie da się zgubić
Wyszarpali mi język - więc palcami coś mówię
Wykłuli mi źrenice - myśl się z myślą zaplata
Dzięki Ci Boże! Stworzyłeś najpiękniejszy ze światów!*"
Wódz gotowych na wszystko bitnych górskich plemion
Chciałbym być bogiem takich jak ten człowiek ludzi
Jeden starczył by dźwignąć i utrzymać w górze
Świat Boga i nicość przez Niego mu daną
Chociaż zniszczyć Go jednym mógł wzruszeniem ramion
"Gdy zgwałcili mi żonę - sławię słodycz jej ciała
Braci synów już nie ma - ja wciąż z nimi rozmawiam
Roztrzaskali domostwo - ja kamienie całuję
Zawlekli mnie na śmietnik - w słońce się wpatruję
Zmiażdżyli mi podbrzusze - miłość nie da się zgubić
Wyszarpali mi język - więc palcami coś mówię
Wykłuli mi źrenice - myśl się z myślą zaplata
Dzięki Ci Boże! Stworzyłeś najpiękniejszy ze światów!"
Kiedy z gór zeszliśmy w kwitnące doliny
Parobcy porzucili domy broń i stada
Obrońcy zginęli śmiercią bohaterską
Równaliśmy z ziemią winnice i zasiewy
Nasze ręce dymiły ludzką krwią i tłuszczem
I z całej krainy nie pozostał po nas
Kamień na kamieniu ani zdrowy człowiek
Widzieliśmy łupów naszych właściciela
Cały w strupach i wrzodach trwał w pogorzelisku
Tuż przed naszym najazdem stracił wszystkie dzieci
W gruzach domu przez piorun zburzonego w nocy
Nie znał chyba ten człowiek łaski swego Boga
Lecz wielbił Go nadal choć nieludzkim głosem
Staliśmy milcząc dobić ktoś go chciał z litości
Ale stracił śmiałość wobec takiej wiary
"Gdy zgwałcili mi żonę - sławię słodycz jej ciała
Braci synów już nie ma - ja wciąż z nimi rozmawiam
Roztrzaskali domostwo - ja kamienie całuję
Zawlekli mnie na śmietnik - w słońce się wpatruję
Zmiażdżyli mi podbrzusze - miłość nie da się zgubić
Wyszarpali mi język - więc palcami coś mówię
Wykłuli mi źrenice - myśl się z myślą zaplata
Dzięki Ci Boże! Stworzyłeś najpiękniejszy ze światów!*"
Wódz gotowych na wszystko bitnych górskich plemion
Chciałbym być bogiem takich jak ten człowiek ludzi
Jeden starczył by dźwignąć i utrzymać w górze
Świat Boga i nicość przez Niego mu daną
Chociaż zniszczyć Go jednym mógł wzruszeniem ramion
"Gdy zgwałcili mi żonę - sławię słodycz jej ciała
Braci synów już nie ma - ja wciąż z nimi rozmawiam
Roztrzaskali domostwo - ja kamienie całuję
Zawlekli mnie na śmietnik - w słońce się wpatruję
Zmiażdżyli mi podbrzusze - miłość nie da się zgubić
Wyszarpali mi język - więc palcami coś mówię
Wykłuli mi źrenice - myśl się z myślą zaplata
Dzięki Ci Boże! Stworzyłeś najpiękniejszy ze światów!"
Lyrics submitted by ElPonderro
Add your thoughts
Log in now to tell us what you think this song means.
Don’t have an account? Create an account with SongMeanings to post comments, submit lyrics, and more. It’s super easy, we promise!
More Featured Meanings
Fortnight
Taylor Swift
Taylor Swift
Holiday
Bee Gees
Bee Gees
@[Diderik:33655] "Your a holiday!" Was a popular term used in the 50s/60s to compliment someone on their all around. For example, not only are they beautiful, but they are fun and kind too ... just an all around "holiday".
I think your first comment is closer to being accurate. The singer/song writers state "Millions of eyes can see, yet why am i so blind!? When the someone else is me, its unkind its unkind". I believe hes referring to the girl toying with him and using him. He wants something deeper with her, thats why he allows himself to be as a puppet (even though for her fun and games) as long as it makes her happy. But he knows deep down that she doesnt really want to be serious with him and thats what makes him.
Dreamwalker
Silent Planet
Silent Planet
I think much like another song “Anti-Matter” (that's also on the same album as this song), this one is also is inspired by a horrifying van crash the band experienced on Nov 3, 2022. This, much like the other track, sounds like it's an extension what they shared while huddled in the wreckage, as they helped frontman Garrett Russell stem the bleeding from his head wound while he was under the temporary effects of a concussion. The track speaks of where the mind goes at the most desperate & desolate of times, when it just about slips away to all but disconnect itself, and the aftermath.
Mountain Song
Jane's Addiction
Jane's Addiction
Jane's Addiction vocalist Perry Farrell gives Adam Reader some heartfelt insight into Jane’s Addiction's hard rock manifesto "Mountain Song", which was the second single from their revolutionary album Nothing's Shocking. Mountain song was first recorded in 1986 and appeared on the soundtrack to the film Dudes starring Jon Cryer. The version on Nothing's Shocking was re-recorded in 1988.
"'Mountain Song' was actually about... I hate to say it but... drugs. Climbing this mountain and getting as high as you can, and then coming down that mountain," reveals Farrell. "What it feels to descend from the mountain top... not easy at all. The ascension is tough but exhilarating. Getting down is... it's a real bummer. Drugs is not for everybody obviously. For me, I wanted to experience the heights, and the lows come along with it."
"There's a part - 'Cash in now honey, cash in Miss Smith.' Miss Smith is my Mother; our last name was Smith. Cashing in when she cashed in her life. So... she decided that, to her... at that time, she was desperate. Life wasn't worth it for her, that was her opinion. Some people think, never take your life, and some people find that their life isn't worth living. She was in love with my Dad, and my Dad was not faithful to her, and it broke her heart. She was very desperate and she did something that I know she regrets."
When We Were Young
Blink-182
Blink-182
This is a sequel to 2001's "Reckless Abandon", and features the band looking back on their clumsy youth fondly.