| Grabaż I Strachy Na Lachy – Moralne Salto Lyrics | 19 years ago |
|
Ta piosenka maltretuje mnie od momentu kiedy pierwszy raz ja uslyszalem... co za tekst! Grabaz - nalezy Ci sie RESPEKT - dozywotnio. A przechodzac do szczegolow mojej skromnej interpretacji: "Nie fajnie jej z tym nie pytaj czy jej fajnie" -> czy jest ktos, kto jest w stanie wytrzymac to zakonczenie po takim ladunku smutku i rozpaczy? Dla mnie jest to jak kopanie lezacego - juz i tak leze, a tu jeszcze na koniec noz prosto w serce. Majstersztyk...! "Snów dziwnych ma pięć Jak palców jej pięć u dłoni każdej" -> TO jest fragment, ktory mnie intryguje... czy chodzi o jakies konkretne sny? Jesli tak, to jakie? Czy moze chodzi o to, ze na kazdy dzien tygodnia ma ten sam sen i sni je mechanicznie, jak robot, bo jest calkowicie wypruta z uczuc na skutek przezytego nieszczescia? Reszta jest dla mnie tak jednoznaczna, ze nie mam nic do napisania oprócz: "Nie pytaj mnie skąd o tym wiem Opowiem ci o tym innym razem..." |
|
* This information can be up to 15 minutes delayed.